Miłosz to przesłodki misiek, duży i puchaty kot, uosobienie łagodności. Z początku trochę zamknięty w sobie, lubił jednak od początku mizianki i przytulanki z innymi kotami. Jego najlepszym kumplem jest Bartuś, z którym Miłosz odbywa długie sesje wzajemnego wylizywania. Mnie samą Miłosz wpuszczał powoli do swojego świata, ale w końcu zrobił się z niego wielki miziak, który uwielbia układać się przy mnie i nadstawiać brzuszek do głaskania. Mimo swojej misiowatej postury, Miłoszek to bardzo wrażliwy kot, a tą wrażliwość widać w spojrzeniu jego oczu ukrytych za firankami białych rzęs. Spojrzenie tych oczu jest mądre i głębokie, wzrusza mnie za każdym razem.

Miłoszek jest pod każdym względem wyjątkowym kotem. Jest bardzo duży. Urósł szybko, właściwie za szybko, co niestety spowodowało problemy ortopedyczne. Miłoszek jest po operacji stawu biodrowego. Rekonwalescencję i fizjoterapię przeszedł bardzo dobrze dzięki swojemu zrównoważonemu charakterowi. W sekcji Filmy można zobaczyć Miłoszka ćwiczącego na bieżni w wodzie.